A+ A A-
Tom:
strona:

Józef Gollmayer

p.o. prezydent 1805, 1806, 1807, 1808, 1809, 1810

Doktor praw pochodzący z Krainy, od 1785 roku urzędnik w austriackiej administracji krajowej, przed przybyciem do Krakowa radca magistratu w Lubaczowie. Od ustanowienia przez władze austriackie nowego magistratu 1 września 1802 roku pierwszy wiceprezydent (podburmistrz) za prezydentury Dominika Drdatzkiego (nr 644). Po rezygnacji z urzędu przez Drdatzkiego został p.o. prezydentem miasta. Pomimo rozpisania, zgodnie z wprowadzonymi w 1801 roku zasadami obsadzania stanowisk magistrackich, konkursu na urząd prezydencki, pozostawał on nieobsadzony (wymogami były doktorat obojga praw oraz znajomość języków niemieckiego, łacińskiego i polskiego lub innego słowiańskiego). Józef Gollmayer stał zatem na czele władz miejskich i kierował magistratem przy udziale drugiego wiceprezydenta Walentego Bartscha (nr 635) przez kolejne lata, do roku 1810 włącznie. Jako głowa miasta 15 lipca 1809 roku witał na Rynku i wręczał klucze od miasta księciu Józefowi Poniatowskiemu, składając wraz z magistratem na jego ręce przysięgę wierności cesarzowi Napoleonowi (wprawdzie znał języki niemiecki, łaciński i iliryjski, lecz słabo władając polskim, oddał wygłoszenie mowy powitalnej do księcia byłemu syndykowi miejskiemu, radcy Tomaszowi Krzyżanowskiemu). Był p.o. prezydentem także po formalnym przyłączeniu Krakowa do Księstwa Warszawskiego – do utworzenia nowych władz miejskich z prezydentem municypalnym Stanisławem Kostką Zarzeckim (nr 646) na czele.

Z akt magistratu miasta Krakowa 1796–1816 strona 7 z wykazem poborów Józefa Gollmayera
w latach 1803–1805 na etacie wiceprezydenta – podburmistrza (1200 złotych reńskich rocznie; za 1 reńskiego
można kupić było na przykład dwie kopy, czyli 120 jaj) – oraz powiększenie nazwiska i urzędu
(Archiwum Państwowe w Krakowie, sygn. Mag. I 743, s. 7)
Z akt magistratu miasta Krakowa 1796–1816 strona 7 z wykazem poborów Józefa Gollmayera w latach 1803–1805 na etacie wiceprezydenta – podburmistrza (1200 złotych reńskich rocznie; za 1 reńskiego można kupić było na przykład dwie kopy, czyli 120 jaj) – oraz powiększenie nazwiska i urzędu (Archiwum Państwowe w Krakowie, sygn. Mag. I 743, s. 7)
Archiwum Narodowe w Krakowie
Urząd Miasta
Bbilioteka Jagielońska
Zarządzaj ustawieniami dotyczącymi prywatności